O tym, jak ważna jest woda, o ekologii, oszczędzaniu i oczyszczaniu

określić, czy warto się o nią starać. Przede wszystkim podstawowym warunkiem uzyskania takiej dotacji jest wzięcie kredytu na budowę. Ale najważniejsze - ile można dostać? Na dom energooszczędny - 30 tysięcy. Jest to dopłata

O tym, jak ważna jest woda, o ekologii, oszczędzaniu i oczyszczaniu Zainteresowany tematem przydomowej oczyszczalni? Więcej dowiesz się tu:

Kilka słów o dotacji

Do budowy domu energooszczędnego można dostać dotację. Jednak trudno tak naprawdę określić, czy warto się o nią starać. Przede wszystkim podstawowym warunkiem uzyskania takiej dotacji jest wzięcie kredytu na budowę.

Ale najważniejsze - ile można dostać? Na dom energooszczędny - 30 tysięcy. Jest to dopłata jednorazowa i bezzwrotna, jednak budynek musi przejść pozytywnie audyt i zmieścić się w określonych widełkach.

Czy warto? Z pewnością jeżeli mamy specjalnie zaciągać kredyt, to nie warto. Jednak gdy i tak mamy w planach realizowanie budowy domu niskoenergetycznego, to czemu nie skorzystać?

Przede wszystkim warto się zapoznać ze szczegółowymi wymogami, żeby uniknąć w przyszłości problemów. Takich informacji powinien udzielić nam bank, w którym zamierzamy wziąć kredyt.


Czy warto brać dotację do budowy domu?

Tym razem będzie o dotacjach. Ten rok obfituje w rządowe pomysły na dofinansowanie rynku nieruchomości - jest "Mieszkanie dla Młodych", mają być mieszkania na wynajem (chyba też dla młodych), no i jest program dotacji do budowy domów energooszczędnych ( 30 tysięcy) i pasywnych ( 50 tysięcy ).

No i super - zbuduj dom pasywny, dołożymy ci 50 tysięcy. Wygląda dobrze, ale realia takie nie są. Czemu więc mimo dużego zainteresowania (jak twierdzą bankowcy), mało kto korzysta z tej świetnej opcji? Pewnie dlatego, że od kwoty dotacji trzeba zapłacić... podatek dochodowy. Więc już na "dzień dobry" tracimy całkiem sporo. Po drugie - dokumentacja, weryfikacja, audyty, dokumentacja... I jeszcze więcej dokumentacji. Mało, że kolejne tysiące idą sobie gdzieś (bo gdzie to nikt nie wie), to jeszcze nie masz gwarancji, że te wszystkie (z pewnością niezbędne) wymagania dasz radę spełnić. Tak więc na samą technologię (np. płyta fundamentowa, rekuperator, okna pasywne) za dużo nie zostaje.


Oszczędzanie wody jest proste

Zdaję sobie sprawę, że wielu ma alergię na słowo "ekologia" lub "ekolodzy". Jednak wypadałoby zdawać sobie sprawę, że jesteśmy odpowiedzialni za świat w którym żyjemy, i który eksploatujemy.

Istnieje kilka metod na oszczędzanie wody, które wcale nie oznaczają wielkich wyrzeczeń. Jednym z podstawowych jest stosowanie perlatorów na bateriach, które zachowują duże ciśnienie, ale wody płynie mniej. Można również częściej brać prysznic, zamiast kąpieli.



© 2019 http://doradztwoprawneadwokat.waw.pl/