O tym co ma znaczenie a co nie ma znaczenia

yw i ceny mięsa z gotowymi produktami do odgrzania. Gotowce są nie tylko niezdrowe, ale też droższe. Że niby nie masz czasu gotować? Makaron wcale nie jest kaloryczny, a przygotowanie spaghetti z sosem pomidorowym (wcale nie ze sł

O tym co ma znaczenie a co nie ma znaczenia

Bo to trzeba mieć czas i pieniądze

Zdrowe jedzenie często wydaje się drogie. Ale to nie jest prawda, tylko wygodna wymówka. Porównajcie sobie ceny świeżych owoców i warzyw i ceny mięsa z gotowymi produktami do odgrzania. Gotowce są nie tylko niezdrowe, ale też droższe. Że niby nie masz czasu gotować? Makaron wcale nie jest kaloryczny, a przygotowanie spaghetti z sosem pomidorowym (wcale nie ze słoika!) zajmie ci 15 minut. Serio. Zrobienie kanapki na lunch to też nie jest fizyka kwantowa. Tylko unikaj kiepskich wędlin i podrób sera. Świetny jest polski twaróg, do tego warzywa i plasterek dobrej szynki. Nie trzeba wielkich umiejętności kulinarnych, dużej ilości wolnego czasu, ani wybitnie zasobnego portfela. Wystarczy chcieć.


Fast, czy slow - co wybierasz?

Czy można być uzależnionym od jedzenia? To dziwne pytanie, bo wiadomo że bez jedzenia zwyczajnie nie bylibyśmy w stanie przeżyć. Ale problem kompulsywnego objadania się bez wątpienia istnieje. Nie wiąże się jednak z celebracją posiłków, z delektowaniem się każdym kawałkiem, z tworzeniem wręcz patetycznej atmosfery. Oj, nie. Uzależnienie od jedzenia wygląda obrzydliwie. I kończy się poważnymi problemami zdrowotnymi.

Musimy nauczyć się jeść w sposób cywilizowany, nie w biegu, nie po to żeby przekąsić coś na szybko, bo spieszy nam się do pracy, albo na imprezę. Lepiej znaleźć czas, zrelaksować się przy ulubionym posiłku, poszerzyć swoje horyzonty smakowe. Bez pośpiechu.


O nowej modzie - stylowe jedzenie

Na pintereście zdjęcia kulinarne są jednymi z najpopularniejszych. Niektórzy mogą odnieść wrażenie, że w ogóle zrobiła się jakaś moda na gotowanie, jedzenie, łażenie po restauracjach, zakładanie i śledzenie blogów kulinarnych, itd.

Oczywiście malkontentów, którzy głoszą złote myśli w stylu "jak się można żarciem zachwycać" w kraju nad Wisłą nie brakuje. A ja zapytam serio - co to komu przeszkadza, że ludzie interesują się jedzeniem? I czy to nie jest pozytywne zjawisko, zwłaszcza w erze zalewu śmieciowym żarciem, w erze otyłości w śród dzieci i nastolatków? No cóż - wszystkim się widocznie nie dogodzi.

Zazwyczaj potrawy przedstawione na zdjęciach to całkiem zdrowe propozycje. Co raz więcej blogów kulinarnych pokazuje przepisy na wartościowe dania, z nieprzetworzonych produktów, na odchudzone desery, itd. To naprawdę warto promować!



© 2019 http://doradztwoprawneadwokat.waw.pl/